Jest 8 stycznia 1944 roku, członkowie batalionu „Zośka” przygotowują się na jedną z najważniejszych akcji jakie Armia Krajowa przeprowadziła od początku wojny – ich celem jest zabicie nazistowskiego gubernatora Warszawy, Ludwiga Fischera.
Ludwig Fischer to postać szczególnie znienawidzona. Od 1939 roku rządzi stolicą przy użyciu terroru. To on wydaje zarządzenie o wytyczeniu Getta Warszawskiego, odpowiada za ciągłe łapanki na ulicach miasta, masowe rozstrzelania i ograniczanie zaopatrzenia w żywność.
Podziemny sąd AK za dokonane zbrodnie skazuje go na karę śmierci – jego nazwisko jest pierwszym na liście osób przeznaczonych do egzekucji. W marcu 1943 roku członkowie Kedywu AK nadają paczkę z bombą zegarową do Pałacu Bruhla, gubernatorskiej siedziby Fischera. W wybuchu ginie jeden urzędnik, drugi jest ranny, jednak sam Fischer wychodzi z zamachu cało.
Tym razem do akcji wyznaczonych zostaje aż 40 partyzantów pod pod dowództwem Bronisława Gruna ps. „Szyba”. Planują oni zasadzkę na samochód przewożący Fischera, który ma w zwyczaju udawać się na polowanie do podwarszawskich lasów. W okolicach Sosy Brzeskiej, na obrzeżach Anina rozlokowani zostają żołnierze z karabinami, pistoletami, a nawet granatami. W tym czasie zwiadowcy sprawdzają, czy gubernator Warszawy faktycznie wybrał się na polowanie i czekają kiedy będzie wracał, aby dać specjalny sygnał świetlny.
AK-owcy planują zatrzymać samochód Fischera przy pomocy stalowej liny przymocowanej do drzew. Wraz z nim, kolumną aut przemieszcza się wielu innych wysokich rangą funkcjonariuszy. O 18 pojawia się sygnał świetlny. Partyzanci wyskakują z lasu i zaczynają strzelać do pojazdów. Kierowca Ludwiga Fischera okazuje się mieć jednak znakomity refleks. Od razu dodaje gazu i taranuje linę, która okazała się niedostatecznie przymocowana. Polacy skupiają się na ostrzeliwaniu innych samochodów. W wyniku akcji rannych zostaje 9 funkcjonariuszy, wśród nich szef hitlerowskiej policji Schupo Krieger oraz dyrektor ds. aprowizacji, Krecker, jednak żaden z nich nie ginie. W odwecie Niemcy mordują 200 polskich więźniów. Polacy ostatecznie dokonują egzekucji na Fischerze, ma to jednak miejsce dopiero w 1947 roku, w czasie procesu władz okupowanej Warszawy.
Bibliografia
- Strzembosz Tomasz: Akcje zbrojne podziemnej Warszawy 1939–1944, Warszawa 1983
- Czerniawski Jan, Wawer: korzenie i współczesność, Warszawa 2008