Dzieje sióstr Felicjanek i Wawra połączone są od 1922 roku, kiedy to Zarząd Generalny zakonu u zdecydował o stworzeniu nowej prowincji w okolicach Warszawy. Dla Felicjanek, zgromadzenia powstałego w stolicy była to duża radość ponieważ od czasów Powstania Styczniowego były one prześladowane przez carat, które de facto uniemożliwiał im działalność. Na krótko przed I Wojną Światową, uzyskały one tymczasowy budynek na Woli, nadal będąc zmuszone do tułania się bez stałej siedziby.
Siostry z zapałem przystąpiły do budowy klasztoru. Skupiając się na początku na realizacji swojej misji, czyli opiece nad dziećmi i młodzieżą. Otwarto sierociniec, a następnie szkołę powszechną dla Marysińskich dzieci. Szybko uznano, że na kursy chodzić będą też dorośli – okazało się, że wiele z rodziców dzieci jest analfabetami.
W projekt zaangażował się znany rzeźbiarz Xavery Dunikowski, który ozdobił front przylegającego do klasztoru kościoła. Pierwotnie miał być również autorem dwustronnego drewnianego ołtarza, z którego jednak z przyczyn finansowych zrezygnowano.
W czasie II Wojny Światowej prowadzony do sierocińca trafiło wiele dzieci, których rodzice zginęli, zostali zabrani w łapankach lub chcieli trzymać swe dzieci z dala od niebezpiecznego centrum Warszawy. Zakonnice ukrywały też dzieci żydowskie, dzięki czemu wielu z nich udało się przetrwać. Jak wspomina jedna z kobiet, które wojnę spędziły w klasztorze: Były też przypadki, że budząc się rano zastawałyśmy jakieś nowe dziecko wśród nas. Ktoś je cicho przyprowadzał i jeszcze ciszej pod osłoną nocy odchodził. Tak przybyłych dzieci było 10 i jedna starsza osoba. Przypuszczałam już wówczas i moje koleżanki też, że były to małe Żydóweczki.
Bibliografia
- Janas Małgorzata CSSF, Kolebka warszawskiej prowincji sióstr Felicjanek, w: „Wawer i jego osiedla”, pod red. Jana Czerniawskiego, Warszawa 2007
- Malinowska Krystyna, Felicjanki z Wawra (dost internetowy) http://www.mojewojennedziecinstwo.pl/pdf/11_malinowska_felicjanki.pdf